BLOG

Dlaczego e-maile nie trafią do odbiorcy?  Błędy popełniane przez marketerów.

Dlaczego e-maile nie trafią do odbiorcy? Błędy popełniane przez marketerów.

Powiedz mi co i jak wysyłasz, a powiem Ci czy trafisz do odbiorcy - tak można sparafrazować słynne powiedzenie w kontekście e-mail marketingu i wysyłek reklamowych. Niestety nie wszystko co jest wysyłane na skrzynki pocztowe potencjalnych klientów, dociera do nich. Dlaczego? Warto przyjrzeć się najczęściej popełnianym błędom.

Po pierwsze, trzymaj się zasad.

Przede wszystkim należy przestrzegać kilku podstawowych zasad e-mail marketingu i komunikacji sieciowej. Dla przypomnienia:

  • waga e-maila nie powinna przekraczać 70/80kb. Wiadomości powyżej 1mb często traktowane są jako spam lub w ogóle nie docierają do odbiorcy.
  • zaufany nadawca. Warto trzymać się jednej wersji, np. newsletter@, bowiem częste zmiany w polu "Od" nie są mile widziane przez dostawców poczty. Im wyższa reputacja, tym większe prawdopodobieństwo dotarcia od odbiorcy. Dodatkowo zachęcajmy odbiorcę do dodania adresu nadawcy do książki adresowej - w ten sposób powinniśmy bez problemu dotrzeć do skrzynki odbiorczej. Dobrą praktyką jest używanie istniejącego adresu w polu nadawcy i unikanie polityki no-reply.
  • content (treść) e-mailingu - wszystko co znajduje się w środku e-mailingu musi być przygotowane według określonych reguł i standardów. Kapitaliki w kolorze czerwonym z czcionką 48px to niezbyt dobry pomysł, podobnie jak reklama środków na potencję czy niejasnych konkursów z zagmatwanym regulaminem.
  • warto wykorzystać profesjonalny system ESP, który zadba o kwestie techniczne: SPF, DKIM, DMARC i ma dobrą reputację IP. Profesjonalny system ESP powinien zadbać również o odpowiednie nagłówki, np. natychmiastowe wypisanie oraz odpowiednią stopkę e-mailingu, tak aby odbiorca wiedział, dlaczego e-mail trafił do jego skrzynki.
  • warto zadbać o nagłówek abuse i obsługiwać w ten sposób zgłoszenia spamu.

Po drugie, nie wprowadzaj w błąd tytułem!

Jakiś czas temu zastanawiano się w jaki sposób zwiększyć otwieralność maili (poziom open rate), tak aby prawdopodobieństwo trafienia do jak największej grupy odbiorców było maksymalne. Niestety część pomysłów, które próbowano wprowadzić, okazało się kompletnie nietrafionymi.

Najlepszym przykładem jest słynne RE: lub FWD: - frazy używane w korespondencji e-mailowej, sugerujące jakoby ktoś odpowiadał nam na wysłaną wiadomość lub prowadził już korespondencję. Rozpoczęto stosować to w normalnych wysyłkach reklamowych, które wprowadzały w błąd odbiorców, bowiem nie był to respons na jakąś wcześniejszą wiadomość, tylko celowy zabieg, aby zwiększyć otwieralność e-maila. Administratorzy poczty kilku znanych serwisów zgłaszało uwagi, że takie maile wprowadzają w błąd i blokowało je, nie wpuszczając na serwery odbiorcze.

Inny, podobny przykład to tytuł w stylu: "Uwaga, czym prędzej otwórz tego maila", "Gratulacje, jesteś zwycięzcą!" - sugerujące, że ktoś wygrał nagrodę lub "zastraszające" użytkowników, aby ci od razu zapoznali się z taką wiadomością. Odbiorca pod wpływem emocji na pewno otworzy taką wiadomość, w treści której znajduje się kompletnie co innego. Rozczarowanie po drugiej stronie, a sukces osiągnięty przez kogoś kto wpadł na taki niecny pomysł.

Stosując się do tych zasad, masz duże prawdopodobieństwo, że Twoja wiadomość bezproblemowo dotrze do odbiorcy.

Jacek Konsek, Head of Agency Team, INIS sp. z o.o., Emailingowa Sieć Reklamowa

Pozostałe wpisy

które moga Cię zainteresować

Grudzień w marketingu: Święta, sylwestrowe szaleństwo i noworoczne postanowienia

Grudzień to wyjątkowy miesiąc dla marketingu, pełen świątecznego blasku, noworocznych postanowień i sezonowych okazji. Poszukujemy nie tylko idealnych prezentów i świątecznych dekoracji, ale również unikalnych sposobów na celebrowanie i przywitanie N...

Listopad w marketingu: Black Friday, Cyber Monday i przygotowania do zimy

Kalendarzowo jesień w pełni, a listopad swym chłodem przywodzi na myśl zimowe chwile. Czas zadumy i refleksji, gdy dni stają się krótsze, a noce dłuższe. W sklepach powoli pojawia się asortyment świąteczny. Wielkimi krokami zbliża się dzień największ...

Październik w marketingu: różowy październik, Dzień Nauczyciela, Halloween i inne branżowe wydarzenia

Po lecie zostały już tylko wspomnienia, w kalendarzu zaś na dobre zagościł jesienny klimat, a z nim nadeszło wiele okazji do inspirujących kampanii reklamowych. Przed nami październik: miesiąc, który dla marketerów jest bardzo kreatywnym czasem, nie ...

Opinie naszych klientów

Przeczytaj, co mówią o nas inni

BLOG
fb
ln
yt